Spis treści
Pamiętacie Google+? My też nie. Dlatego nikogo nie zaboli wiadomość o tym, że Google w końcu zamknęło ten projekt na dobre. W miejsce Google+ otrzymaliśmy coś znacznie lepszego – platformę Google Currents.
Co to jest Google Currents?
Google Currents to efekt gruntownego rebrandingu i odświeżenia funkcjonalności Google+. Pierwsza platforma społecznościowa Google powstała w 2011 roku. Choć przez moment była uważana za rywala Facebooka, to ostatecznie nie spotkała się z pozytywną recepcją.
Nie wszyscy docenili growth-hackingową strategię, która wymuszała na użytkownikach konfigurację profilu Google+, aby mogli nadal korzystać z innych usług Google, takich jak YouTube.
W efekcie, nawet jeśli “użytkowników” Google+ było więcej niż użytkowników innych platform, to nie stworzyli aktywnej społeczności. Wkrótce Google+ bez echa zniknęło z prywatnych kont Gmail i zostało zamkniętą platformą biznesową dla klientów Google Workspace. Wciąż jednak wypadało słabo na tle liderów w tym segmencie, takich jak Workplace from Facebook czy Slack.
6 lipca ostatecznie pożegnaliśmy się z Google+, bo na jego infrastrukturze powstało coś zupełnie nowego.
Google Currents zapowiada się obiecująco. To prosta platforma, która wygląda dobrze, działa szybko i nie przytłacza użytkowników zbędnymi elementami. Wygląda na to, że Google odnalazło w końcu doskonały kompromis pomiędzy komunikacją mailową, czatem a newsfeedem.
Funkcje Google Currents
Profil Google Currents
Użytkownicy nie znajdą na swoich profilach Google Currents zbyt wielu opcji personalizacji. Zdjęcia profilowe i większość informacji na ich temat już znajduje się w konsoli Google Workspace, dlatego początek przygody z Currents to tylko kwestia kilku kliknięć.
Na profilach wyeksponowane są przede wszystkim nasze aktywności podjęte na platformie, czyli opublikowane posty i społeczności, do których należymy. Więc choć z początku Google Currents może zaskakiwać pustką, to pamiętajmy, że to czysta kartka, która z czasem stanie się naszą niepowtarzalną wizytówką.
News Feed w Google Currents
Tablica postów na platformie Currents jest w zakładce Home. Posty przeglądamy chronologicznie lub w kolejności zależnej od trafności. Każdy z nich możemy polubić i skomentować, a oznaczenia członów społeczności i tagów niczym nie różnią się od tych, do których przywykliśmy w innych social mediach i aplikacjach Google. To sprawia, że Google Currents jest wyjątkowo proste i intuicyjne w obsłudze.
Jedną z ciekawych opcji publikacji postów jest ukrywanie linków pod tekstem. Google Currents to przede wszystkim platforma wewnętrzna, więc kontaktując się za jej pośrednictwem ze współpracownikami nie powinniśmy obawiać się niebezpiecznych linków. Dzięki tej opcji nie musimy korzystać z narzędzi do skracania długich linków, a posty zawsze są czytelne i przyjemne w odbiorze.
Pliki i multimedia możemy publikować bezpośrednio na platformie, załączając je z Dysku Google lub dysku twardego komputera – tak samo jak na w aplikacji Google Chat.
Społeczności Google Currents
Google Currents, jak większość platform do komunikacji biznesowej, zachęca nas do zbudowania struktury grup tematycznych, które nazywa Społecznościami. To najefektywniejszy sposób utrzymania porządku w niekończącym się strumieniu firmowych newsów. Możemy stworzyć osobną społeczność do każdego projektu, do integracji, do wspólnego omawiania oddolnych pomysłów oraz do priorytetowych ogłoszeń prosto od zarządu. Żadna ważna informacja nie umknie uwadze pracowników dzięki powiadomieniom mailowym oraz wygodnym opcjom wyszukiwania na platformie.
Spójny ekosystem Google Workspace
Na pierwszy rzut oka prostota platformy Google Currents może wyglądać jak efekt niedopracowania. To nie byłby pierwszy raz, gdy Google wypuszcza surowy MVP, by zbadać popyt i nie marnować na projekt więcej czasu, niż to konieczne. Jednak pamiętajmy, że Currents nie jest zawieszone w próżni – to jeden z wielu elementów ogromnej sieci współzależnych aplikacji.
Jeśli rozpatrujemy Google Currents w szerokim kontekście, to możemy dostrzec, że to ostatni element skomplikowanej układanki. Dopełnia ewolucję usługi Google Workspace, która ze zwykłego pakietu biurowych narzędzi przekształciła się w potężną maszynę do współpracy i komunikacji:
- Dokumenty, Arkusze, Prezentacje, Witryny i Formularze Google umożliwiają zespołowe tworzenie plików.
- Do wideokonferencji służy Google Meet.
- Synchroniczna komunikacja między pracownikami i bieżąca wymiana spostrzeżeń w grupach odbywa się w aplikacji Google Chat, która teraz jest dostępna także w Gmailu.
- Wszystkie potrzeby związane z prezentacją firmy na zewnątrz w oficjalnej korespondencji zapewnia skrzynka Gmail z biznesową domeną, aliasami oraz zaawansowanymi opcjami wyszukiwania i utrzymywania porządku.
- Koordynację pracy wszystkich działów i wspólne planowanie wspiera Kalendarz Google.
- Teraz zyskaliśmy też dostęp do niezawodnej platformy komunikacji asynchronicznej, na której możemy dzielić się ogłoszeniami, podsumowaniami czy pomysłami na nowe inicjatywy pracownicze – Google Currents.
Wszystkie te aplikacje doskonale ze sobą współgrają, pozostają pod ścisłą kontrolą administratorów Google Workspace i są dostępne w ramach jednego abonamentu.
Zobacz też:
- Kalendarz Google – wszystko, co musisz o nim wiedzieć
- Jak wprowadzić i utrzymać Inbox Zero w Gmailu?
Jak zacząć korzystać z Google Currents?
Wdrożenie platformy Google Currents rozpoczęło się 6 lipca, ale nie wszystkie firmy korzystające z Google Workspace otrzymały do niej dostęp od razu. Proces implementacji tego rozwiązania w instancjach wszystkich klientów powinien się zakończyć w ciągu 14 dni. Jeśli Twoja firma już ma dostęp do Currents, to aplikację znajdziesz pod adresem currents.google.com oraz w panelu aplikacji w przeglądarce: