Spis treści
Niewiele firm może zaliczyć rok 2020 do udanych, jednak nie ma wątpliwości, że na przypływ użytkowników nie narzekają producenci aplikacji do wideokonferencji. Dwoje spośród nich pozostawia konkurencję daleko w tyle. Zacięty bój o pierwszeństwo w branży toczy aplikacja Meet od Google oraz Zoom, który specjalizuje się wyłącznie w narzędziach komunikacyjnych. Porównamy oba te rozwiązania, aby ułatwić wybór tym, którzy jeszcze nie zadeklarowali się po żadnej ze stron.
Meet i Zoom – prekursorzy ery wideokonferencji online
Rynkowa dominacja Zooma i Google nie wzięła się znikąd. Obie te aplikacje były głęboko zakorzenione w kulturze korporacyjnej od lat. Zoom to jedno z pierwszych narzędzi do audiowizualnych rozmów przez internet, które pojawiło się na horyzoncie już w 2011 roku.
Genealogia Meet jest natomiast dużo bardziej skomplikowana. Google ma w zwyczaju częste zastępowanie swoich aplikacji zupełnie nowymi, a zmiany te wiążą się z rebrandingiem. Meet w obecnym kształcie wystartowało w 2017 roku, ale na jego popularność już od wielu lat pracowała aplikacja Google Hangouts.
FOTC to niższe ceny Google Workspace i wsparcie 24/7.
Obie aplikacje cieszyły się dotąd sporą popularnością, jednak nikt nie mógł spodziewać się, że konferencje online staną się głównym kanałem kontaktu w setkach tysięcy organizacji na całym świecie. CEO Google, Sundar Pichai, ogłosił w kwietniu tego roku, że Meet ma około 100 milionów aktywnych użytkowników dziennie, co oznacza 300% wzrostu ruchu od stycznia 2020 r.
Podobno wystarczy 21 dni, aby wyrobić w sobie trwały nawyk. Czym w takim razie będą dla pracowników, uczniów i studentów wideokonferencje po sześciu miesiącach kwarantanny? Jedno jest pewne – nawet po powrocie do szkół czy biur pozostaną dla wielu osób najwygodniejszą metodą kontaktu z innymi.
Meet vs. Zoom – podobieństwa
Zacznijmy od funkcji, które sprawiają, że niektórym właścicielom firm tak trudno podjąć decyzję podczas wyboru narzędzia do wideokonferencji. Dlaczego na pierwszy rzut oka trudno odróżnić Zooma od Google Meet?
Bezpłatny wariant – obie aplikacje oferują ograniczone możliwości korzystania z usługi użytkownikom indywidualnym, którzy posiadają bezpłatne konta.
Wsparcie na wielu platformach – Google Meet oraz Zooma możemy bez przeszkód używać na komputerach stacjonarnych z systemami Windows i Mac oraz na urządzeniach mobilnych opartych na Androidzie lub iOSie.
Nagrywanie konferencji – rozmowy z obu tych narzędzi mogą zostać nagrane i zapisane, jeśli wszyscy użytkownicy wyrażą na to zgodę.
Udostępnianie ekranu – każdy uczestnik wideokonferencji może tymczasowo zminiaturyzować obraz ze swojej kamery i zaprezentować to, co akurat wyświetla się na jego ekranie, aby lepiej zilustrować swoją wypowiedź. Można w ten sposób pokazać komuś w praktyce interfejs programu, omówić wspólnie zawartość pliku, lub po prostu wyświetlić pokaz slajdów przygotowany specjalnie na tę okazję.
Wiadomości tekstowe – każdy z nas był w sytuacji, gdy podczas rozmowy telefonicznej możliwość wysłania tekstu lub linku okazałaby się przydatna. Gdy prowadzimy rozmowy wideo przez Zoom lub Meet, to zawsze mamy też opcję wysłania dowolnej treści na grupowym czacie.
Szyfrowanie – choć poziom zabezpieczeń w aplikacjach tych dwóch producentów nie jest identyczny, o czym powiemy za chwilę, to zarówno Zoom jak i Meet zapewnia, że treść naszych rozmów jest szyfrowana.
Napisy i transkrypcje – unikalną cechą Zooma jest funkcja tworzenia transkrypcji z nagranych spotkań. W Google Meet możesz włączyć napisy generowane na żywo, ale nie możesz ich po rozmowie eksportować w formie transkrypcji.
Czytaj też: Efektywne spotkanie online
Meet i Zoom – limity uczestników
W Zoomie limity uczestników spotkań wyglądają następująco:
- Najtańsze konta dla niewielkich zespołów (max. 9 licencji) pozwalają organizować wideorozmowy dla 100 osób
- W ofercie dla małych firm (max. 99 licencji) w pokoju rozmów może być do 300 osób.
- Najdroższa opcja gwarantuje pojemność 500 osób.
W Google Meet jest to odpowiednio:
- limit 100 osób w najtańszym pakiecie,
- 150 w średnim,
- oraz 500 osób w pakietach Business Plus i Enterprise. Dodatkowo klienci Enterprise mogą przeprowadzać transmisje na żywo nawet dla 10 000 osób w domenie.
Zoom pozwala rozszerzyć limity uczestników do 1000 osób przy pomocy rozszerzenia Duże spotkania od 46,50 € miesięcznie. W Google Meet nie ma żadnych dodatkowych opłat.
Zawartość pakietów
Najważniejsza różnica to to, że Meet jest elementem spójnego ekosystemu chmurowych programów biurowych, a Zoom to aplikacja działająca w ramach osobnej subskrypcji. Oba narzędzia doskonale integrują się z innymi popularnymi programami dla firm, jednak kupując Meet w Google Workpace, Twoja firma zyskuje także:
- służbowe konta Gmail we własnej domenie,
- Chat,
- Kalendarz,
- edytory plików,
- konsolę zarządzania
- i wiele innych usług niezbędnych do pracy biurowej.
Jeśli kupujesz dla pracowników licencje Zoom, to wszystkie inne narzędzia musisz kupić od innych producentów – a im więcej masz subskrypcji, tym trudniej jest optymalizować koszty codziennej pracy.
Dostęp w przeglądarce
Podczas gdy Google Meet powstawało z myślą o połączeniach wideo za pośrednictwem przeglądarki, Zoom był przez wiele lat rozwijany jako lokalna aplikacja instalowana na dysku twardym – możliwość uruchamiania Zooma w przeglądarce pojawiła się stosunkowo niedawno. Dołączanie i tworzenie spotkań Meet w przeglądarce to kwestia jednego kliknięcia (w Kalendarzu, Gmailu, czy po prostu na stronie Meet). Przed otworzeniem pokoju rozmowy w Zoomie konieczne jest wykonanie dodatkowych kroków, takich jak wpisanie identyfikatora spotkania czy ustalenie wyświetlanego imienia użytkownika.
Meet vs. Zoom – porównanie cen
Choć podstawowe opcje w aplikacjach Meet i Zoom są bardzo podobne, to znacząco różni się ich zakres cenowy.
Ile kosztuje Google Meet?
Meet to jeden z wielu elementów pakietu biurowych programów o nazwie Google Workspace. Kupując licencję Google Workspace, poza aplikacją do wideokonferencji zyskujemy też skrzynki pocztowe z własną domeną, edytory plików i dziesiątki opcji administracyjnych. Cały ten pakiet w wariancie Business Starter można kupić za 5,40 $ miesięcznie za użytkownika. Pakiet Business Standard kosztuje 10,80 $, a najbardziej zaawansowany wariant usługi dla firm do 300 pracowników jest w cenie 16,20 $. Pełny cennik usługi Google Workspace znajdziesz na tej stronie.
Ile kosztuje Zoom?
Najtańszy wariant aplikacji Zoom kosztuje 15,46 $ miesięcznie za użytkownika, natomiast pakiety Business i Enterprise to koszt około 20 $. Subskrypcję Zooma można rozszerzać o dodatkowo płatne opcje i funkcje, co znacznie zmniejsza przejrzystość cennika.
Między najtańszymi pakietami Meet i Zoom jest różnica ponad 8 dolarów. W samym środku przewlekłego kryzysu pandemicznego, gdy wiele firm szuka metod bezbolesnego cięcia kosztów, trudno jest zignorować taką przepaść cenową.
Zobacz też:
Meet vs. Zoom – bezpieczeństwo
Kolejną istotną różnicą między narzędziami do wideokonferencji jest poziom zabezpieczeń i kontroli administracyjnej.
Słyszeliście o zjawisku zwanym Zoombombingiem? To popularny rodzaj dowcipu, który polega na włamaniu się do pokoju konferencyjnego losowej szkoły lub firmy w trakcie lekcji online czy spotkania. Efekty nagłego wybuchu tego procederu w pierwszych etapach kwarantanny można wyszukać na platformie YouTube.
Przyczyną problemu z zoombombingiem nie był błąd zaatakowanej firmy czy szkoły, ani też nie wynikało to z ponadprzeciętnej przebiegłości “hackerów”. Włamanie się do cudzego spotkania w aplikacji Zoom było zwyczajnie zbyt proste. Zoom generował nieskomplikowane i powtarzalne identyfikatory pokojów konferencyjnych. Do tego pokoje w tej aplikacji są domyślnie publiczne. Jeśli organizator manualnie nie zmieni ustawień na prywatne, to każdy, kto otrzyma (lub odgadnie) link może dołączyć do rozmowy i udostępniać ekran.
Zoom jest także uwikłany w kontrowersje dotyczące udostępniania danych swoich klientów zewnętrznym firmom, w tym Facebookowi. Te problemy doprowadziły do tego, że Google zakazało używania oprogramowania Zoom na wszystkich służbowych urządzeniach swoich pracowników.
Ustawienia prywatności w Google Meet są domyślnie zaostrzone, a linki do konferencji są dużo trudniejsze do zapamiętania lub odgadnięcia. W większości przypadków organizator nie musi podejmować żadnych dodatkowych kroków, aby uniknąć nieproszonych gości.
Czytaj też: Czy Google Meet jest bezpiecznym komunikatorem?
Do pokoju konferencji w Meet mogą wejść tylko osoby z firmowej domeny, które otrzymały specjalny link. Jeśli ktoś chce dołączyć do rozmowy z wykorzystaniem nieznanego konta, to organizator (czyli osoba, która wygenerowała link lub utworzyła spotkanie w kalendarzu) musi wyrazić na to zgodę.
Nawet jeśli ktoś, kto już został wpuszczony do pokoju Meet zacznie zachowywać się podejrzanie lub zakłócać rozmowę, to organizator może go wyciszyć, a nawet bezpowrotnie usunąć z konferencji.
Nasza rekomendacja – wybierz Google Meet
Korzystna cena i bezpieczeństwo to dwa najsilniejsze asy w rękawie Google, którymi Zoom niestety nie do końca może się pochwalić. Są jeszcze cztery kwestie, które, naszym zdaniem, dają aplikacji Meet znaczną przewagę nad konkurencją:
Brak konieczności instalowania lokalnych programów
Google Meet na komputerze jest aplikacją webową, co oznacza, że można w pełni wykorzystać jej możliwości przy pomocy przeglądarki internetowej. Wadą Zooma jest natomiast to, że wymaga od użytkowników instalowania programu na dysku twardym komputera.
Dlaczego lokalne programy mogą być groźne? Nie chodzi tylko o to, że niepotrzebnie zajmują pamięć urządzenia. Problem w tym, że internet roi się od plików wykonawczych do instalacji Zooma, które są zainfekowane wirusami typu malware lub adware. Ze względu na to przeciętny użytkownik aplikacji może łatwo paść ofiarą nadużyć.
Czytaj też: Google Meet – jak utworzyć spotkanie
Taki sam interfejs na wszystkich urządzeniach
Google Meet działa tak samo, zarówno w przeglądarce, jak i na urządzeniach mobilnych. Dzięki temu użytkownicy nie są narażeni na frustrację lub niepewność, gdy z jakiegoś powodu muszą pilnie dołączyć do spotkania przez aplikację na smartfonie.
Bezpłatne dołączanie do rozmowy przez telefon
W każdym wariancie Meet użytkownik ma możliwość dołączenia do trwającej rozmowy przy pomocy zwykłej sieci telefonicznej. Unikalny numer telefonu generuje się automatycznie podczas tworzenia spotkania. Ta funkcja dostępna jest dla wszystkich i bardzo ułatwia współpracę zdalną, gdy jeden z gości ma problem z dostępem do internetu.
W Zoomie za konferencje głosowe trzeba dopłacić – ale ta usługa gwarantuje także więcej możliwości zarządzania połączeniami przez telefon.
Meet to element ekosystemu Google Workspace
Meet jest nie tylko tańszy, ale też każda subskrypcja daje użytkownikom dużo więcej, niż tylko możliwość prowadzenia rozmów wideo online. Kupując pakiet Google Workspace, zyskujesz dostęp do biznesowej odsłony Gmaila i wszystkich powiązanych z nim aplikacji.
Jeśli chcesz przetestować dowolny wariant Google Workspace razem z Google Meet za darmo przez 30 dni, to skontaktuj się z nami. Jako oficjalny partner oferujemy polskojęzyczną obsługę i dwukrotnie dłuższy okres testowy niż Google, a cena pozostaje taka sama.
